10 rzeczy po Ekstraklasie - kolejka 8
Ekstraklasa
17-09-2018

10 rzeczy po Ekstraklasie - kolejka 8

-
0
0
+
Udostępnij

OK, jedziemy z tym. Za długie robię ostatnio wstępy… czas na 10 rzeczy z ósmej kolejki Ekstraklasy, które zapadły mi w pamięć.

 

Dziś będzie tekst z małym prologiem…

a) wybryki pijanych lechistów, które opisuje tekst Mikołaja Krzywkowskiego,

b) fochy Piecha na treningu,

c) a także Eduardo nikomu niepotrzebny.

 

Nie zanosiło się na dobrą kolejkę, czytając te doniesienia.

A jednak… było nie najgorzej. Ta liga wreszcie mnie nie zawiodła.

 

1. Postawa Śląska w derbach Dolnego Śląska. Słaby rym nie jest tutaj zamierzony.

Wrocławianie nie wygrali w Lubinie od 2011 roku. To jest fakt, w który aż ciężko uwierzyć. To się nie zmieniło przed trzema dniami. Śląsk zagrał dramatycznie źle. Jakub Słowik zagrał katastrofalnie źle. Do tego dorzućmy czerwoną kartkę dla Mateusza Cholewiaka.

A bohaterem - Filip Starzyński… no ludzie, on nawet bezpośrednio z rzutu rożnego trafił w piątkowym meczu (bo później pomógł mu Robak). Tutaj Zagłębiu wszystko wychodziło za sprawą tego pana.

Z kolei gol na 4:0 był tylko ozdobą tego spotkania.

2. Cracovia nie przypomina drużyny.

„Jedna drużyna krakowska będzie walczyła o utrzymanie, a druga powalczy o mistrzostwo.” Wszystko się zgadza. Tylko każdy – na logikę – typował, że Cracovia będzie tą lepszą, a Wisła – tą gorszą. Nic bardziej mylnego. Po „Pasach” przeszła tym razem białostocka pszczoła. Użądliła ona trzy razy, a jeden cios oddany przez Airama Cabrerę nie miał znaczenia. Ireneusz Mamrot i jego drużyna pokazali Michałowi Probierzowi, żeby zatęsknił za Białymstokiem. To była dominacja Jagiellonii. Oglądało się to bardzo dobrze (jak zresztą często bywa w przypadku „Jagi” w ostatnich latach).

3. Wynik strzelecki Alana Urygi jest kolejnym powodem, by wierzyć, że każdy potrafi.

Od momentu, gdy przywędrował z innej Wisły – tej krakowskiej do Płocka, strzelił 5 goli. Właśnie w meczu z Miedzią Legnica strzelił głową tego piątego. Grając przy Reymonta, nie trafił ani razu. To jakaś totalnie niewytłumaczalna metamorfoza. „Nafciarze” okazują się być drużyną, w której Uryga odnalazł się świetnie. Znacząco pomógł on Wiśle w zdobyciu cennego punktu.

Co do rewelacji poprzedniego sezonu dodać należy, że na kontuzji Thomasa Daehnego Wisła Płock tylko skorzysta. I może w końcu wygra więcej niż jeden mecz. Bo tylko zwycięstw brakuje Dariuszowi Dźwigale.

4. Pogoń Szczecin nie wygrywa meczu – prawo fizyki podtrzymane.

Co z tego, że Dwali i Majewski wykonali naprawdę świetną akcję? Co z tego, że Michał Żyro jednak nie zagrał w tym meczu?

Dijbril Diaw zrobił swoje, a Korona (wzmocniona pieniędzmi Suzuki wyłożonymi na sponsoring tytularny stadionu w Kielcach) zremisowała. Znów Pogoń daje sobie wydrzeć z rąk prowadzenie w meczu.

Trener Maciej Stolarczyk, Łukasz Zwoliński, Dawid Kort, nawet Kuba Piotrowski… oni się śmieją z tego gdzieś głęboko w duchu. Pogoń robi to znowu źle, a wymienieni panowie pewnie cieszą się, że to nie jest już ich problem.

5. Leszek Ojrzyński i Maciej Bartoszek mogą wrócić na karuzelę szybciej niż nam się wydaje.

Czytacie o problemach Śląska (którego trenera chwaliłem, ale sami widzicie, jakie wszystko jest płynne). Czytacie o beznadziejnej Pogoni. Za chwilę uznani w Ekstraklasie szkoleniowcy, którzy już przychodzili do paru zespołów w roli strażaka, mogą znów zostać zatrudnieni.

I wiecie, co Wam powiem? Leszek Ojrzyński w takiej Pogoni i Maciej Bartoszek w takim Śląsku? Albo odwrotnie? Nie będę narzekał, obydwu panów cenię, obydwaj udowodnili, że na swojej pracy się świetnie znają. Nie stać nas na to, by długo byli bez pracy.

6. Patrzę na grupę spadkową i chce mi się śmiać. Patrzę na grupę mistrzowską i dalej się śmieję.

Dobrze, oto obrazek poglądowy z portalu 90minut.pl numer jeden:

A to obrazek poglądowy z 90minut.pl numer dwa:

Po jednym zwycięstwie mają na koncie wszystkie drużyny z miejsc od 10. do 14.
Po pięć zwycięstw mają na koncie wszystkie drużyny z miejsc od 1. do 5.

I Wy mi mówicie, że Premier League jest wyrównana? Ekstraklasa wciąż jest ligą, w której po serii 5 zwycięstw walczysz o mistrzostwo, a po serii 5 porażek typują Cię do spadku, niezależnie od fazy sezonu.

7. Wisła Kraków – to znów brzmi dumnie.

Imaz z Ondraskiem znów rozumieją się fantastycznie. Boguski odświeża pamięć, kiedy ostatnio Wisła była liderem Ekstraklasy. Piłkarze tacy jak Kort i Bartkowski zdobywają gole i są ważnymi ogniwami drużyna Macieja Stolarczyka. Wisła – wciąż nękana problemami organizacyjnymi – na boisku wygląda fantastycznie.

Inna sprawa, że Wisła próbowała metody Jędrzejczyka z roku 2013 (piłka wygarnięta zza linii końcowej).

To jest jedyna drużyna, która ma tożsamość – trzeba się tutaj zgodzić z Mateuszem Borkiem.

Naprawdę – nie dziwię się, że oglądając na żywo jeden mecz Wisły Kraków, czułem więcej radości z oglądania drużyny Ekstraklasy niż na piętnastu meczach Legii Warszawa.

8. Próba charakteru oblana przez Lechię Gdańsk.

Wyjście na prowadzenie po golu Patryka Lipskiego (sekwencja trochę jak na EURO U-21, w meczu ze Słowacją), zasłużony później karny w starciu Basha+Wasilewski-Sobiech, strata gola na 2:4 po wybiciu Mateusza Lisa w stronę swoich kolegów… źle to zagrała Lechia. Dwa razy miała prowadzenie w rękach, wytrzymywała tempo tego spotkania, ale nie miała dzisiaj szczelnej defensywy. Wisła znów pakuje 5 goli czołowej drużynie ligi.

Przy okazji: zapraszam do lektury tekstu Przemka Pabianka, który - podobnie jak my wszyscy - rozpływał się nad dobrą jakością sobotniego meczu.

9. Piszą wszyscy, że Legia wreszcie pokazała charakter – ja wolałbym, żeby ta postawa była widoczna w europejskich pucharach. Ale tak słabego Lecha musiała pokonać.

To nie był nadzwyczajny mecz w wykonaniu mistrzów Polski. Ale był to jeden z tych przykładów spotkań, gdy samym wybieganiem, zadziornością i pewnie trochę przypadkowością udaje się zdobyć 3 punkty. No i dodajmy czwarty, najważniejszy punkt – pomaga przestraszony i bezradny rywal. A taki był Lech – drużyna, która po raz ostatni wygrała przy Łazienkowskiej mecz ligowy… 25 października 2015 roku!

A skoro już jesteśmy przy meczu Legia – Lech: dziękuję, pan VAR. Gdyby ten karny dla Legii został podtrzymany, mielibyśmy kolejną erupcję negatywnych emocji.

10. Słowo o meczu poniedziałkowym.

Zagłębie Sosnowiec do tej pory nie wzbudzało sympatii, nie grało wybitnych spotkań. Cóż, jest to już dziś stwierdzenie nieuczciwe. Ta drużyna zagrała bardzo otwarty mecz z Arką Gdynia, a dziś wcale nie była gorsza w starciu z Górnikiem Zabrze. Ja bym nie przesądzał, że tutaj będzie murowany spadek.

Ale muszą wygrywać - tak samo jak Wisła Płock.

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

FATALNE STATYSTYKI Viniciusa w el. do MŚ 2026! O.o
-
+36
+36
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

FATALNE STATYSTYKI Viniciusa w el. do MŚ 2026! O.o

HIT! Oto CEL na wzmocnienie dla Realu Madryt!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

HIT! Oto CEL na wzmocnienie dla Realu Madryt!

PAMIĘTNE SKŁADY z półfinału LM 2010! <3
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

PAMIĘTNE SKŁADY z półfinału LM 2010! <3

Tak jeden z użytkowników X PODSUMOWAŁ KADENCJĘ PROBIERZA xD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak jeden z użytkowników X PODSUMOWAŁ KADENCJĘ PROBIERZA xD

Tak Neymar WSPIERA Viniciusa na swoim stories!
-
+26
+26
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak Neymar WSPIERA Viniciusa na swoim stories!

Tak wyglądała klasyfikacja strzelców Premier League 2007/08!
-
+16
+16
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Tak wyglądała klasyfikacja strzelców Premier League 2007/08!

CYTAT Jakuba Rzeźniczaka z grafiki promującej FAME MMA xD
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

CYTAT Jakuba Rzeźniczaka z grafiki promującej FAME MMA xD

Oto LICZBY Viniciusa z ostatniego meczu z Urugwajem xD
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
23-11-2024

Oto LICZBY Viniciusa z ostatniego meczu z Urugwajem xD

Lewandowski naśladujący Pepa Guardiole... xD [VIDEO]
-
+22
+22
+
Udostępnij
Video
23-11-2024

Lewandowski naśladujący Pepa Guardiole... xD [VIDEO]