Chelsea POŁAMAŁA się w ataku. Duży KŁOPOT londyńczyków
Głowa zaraz mocno poczerwienieje Thomasowi Tuchelowi, który z wielkim zapałem będzie się po niej drapał jak szalony. Niemiecki trener ma nad czym myśleć i o co się martwić, ponieważ w śmiesznym spotkaniu przeciwko Malmö kontuzji doznało dwóch napastników Chelsea - Romelu Lukaku i Timo Werner. Jak poważne są londyńskie sprawy?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Nie oszukujmy się. Dla obrońcy tytułu Ligi Mistrzów mecz przeciwko Malmö to zwykła formalność. Wiadomo, że nawet takim słabiakom, jak Szwedzi, zdarza się czasem szarpnąć na jakiś superwynik, jednak rzadko się to zdarza w sytuacji, gdy dysproporcja sił i formy zdecydowanie przemawia na korzyść faworyta. Dlatego Chelsea bez kłopotu pokonała Malmö 4:0, choć wiele zarzutów skierowano w stronę Tuchela - z tym że nie chodziło o samą grę.
Tuchel co się tak pocisz
— ¿Como Estas? (@MarcelFriday19) October 20, 2021
Gdzie jest RLC , Saul , Havertz czy nawet CHO pic.twitter.com/mvZp85shH8
Niemiec przed meczem zastanawiał się, czy aby nie dać odpocząć Romelowi Lukaku. Belg miał podobno wyglądać na zmęczonego i fizycznie, i psychicznie, a wiadomo, że w takim spotkaniu drużyna poradzi sobie bez niego. Sęk w tym, że najdroższy nabytek w historii klubu na razie nie zachwyca tak, jak od niego oczekiwano i Tuchel chciał pomóc mu się podbudować, żeby ten nastrzelał trochę goli. Ogólnie zaś krytykowano szkoleniowca, że na Malmö wystawił bardzo defensywny i zbyt podstawowy skład (tj. za mała rotacja). Oprócz Lukaku, Wernera i Masona Mounta pozostali gracze mieli inklinacje wyraźnie przechylone w stronę obrony.
Jakby tego było mało, nieszczęścia zsumowały się nad Londynem. Jeszcze w trakcie pierwszej połowy z powodu kontuzji boisko opuścili zarówno Lukaku, jak i Werner, a więc jedynie napastnicy w kadrze "The Blues". Belg został skasowany brutalnym wślizgiem przez Lasse Nielsena, zaś Niemiec niefortunnie upadł i chwycił się za nogę. Spekuluje się, że obaj nie będą mogli zagrać w kilku następnych spotkaniach, a jako że innych napastników w drużynie nie ma, robi się problem. Co na to Tuchel?
Tuchel nawarzył sobie piwa tym meczem i będzie musiał je wypić. Wyjściowa jedenastka powinna przypominać drużynę, która była na boisko w ostatniej fazie meczu. Urazy Lukaku i Wernera mogą odbić się czkawką w spotkaniach ze słabszymi drużynami.
— Wojtek Gancarz (@gancarz_wojtek) October 20, 2021
Na razie nie wiem zbyt wiele. Romelu skręcił kostkę w polu karnym rywala, a Timo odniósł kontuzję mięśnia uda. Na pewno czeka ich przerwa, ale musimy poczekać na szczegółowe badania, żeby określić, jak długo potrwa.
Gdybym wiedział, że tak się stanie, oczywiście bym nie postawił na Romelu, ale skąd miałem wiedzieć? Nie żałuję, że go wybrałem. To po prostu pech, takie rzeczy się zdarzają. Być może bez niego nie prowadzilibyśmy 2:0. Chciałem podbudować jego pewność siebie.
W najbliższym czasie Tuchel będzie więc musiał kombinować. Na "dziewiątce" będzie pewnie stawiał na Kaia Havertza, który jako fałszywy napastnik potrafi odnajdywać się w tej roli. Z przodu będzie prawdopodobnie też rzucany Callum Hudson-Odoi, ale to będą opcje typowo awaryjne. Nawet nie strzelający regularnie Lukaku, to jednak Lukaku.